sobota, 14 czerwca 2014

16. Two Pieces

Gdybyśmy czekali na ten jeden moment, kiedy wszystko, absolutnie wszystko będzie gotowe, nigdy byśmy niczego nie zaczęli ~Ivan Turgieniew

Nie siedź bezczynnie i nie czekaj, aż przyjdzie na coś czas. Nie istnieje coś takiego jak właściwy moment. Gdybym czekała na odpowiednią chwilę, by rozpocząć na przykład naukę gry na fortepianie, nie byłoby mnie tu, gdzie dziś jestem. Więc ciężko pracuj i miej wielkie marzenia. Musisz tylko się ruszyć i sprawić, żeby to się stało.

~*~

- Co tu się w ogóle dzieje?! - krzyknęłam - co wy tu robicie?
- Szukamy Ross'a - odparła wkurzona Rydel - gnojek zwiał z pokoju przez okno, kiedy matka zabroniła mu wyjść dziś wieczorem na imprezę.
- A bierzcie go sobie - popchnęłam Lyncha prosto w ramiona jego rozwcieczonej siostry - czemu w ogóle pomyśleliście, że on tu jest?
- Mruczał coś wcześniej, że chce cię zobaczyć w akcji i coś tam dalej - odpowiedział za Delly Riker.
- Calum, Leo, zamknijcie się - warknęłam, kiedy przyjaciele zaczęli wyć jak opętane wilki do księżyca - próbuję rozmawiać, nie widzicie?
- No dobra - powiedział zasmucony Calum i naburmuszył się, siadając na kanapie.
- A więc... O czym to ja mówiłam? A, tak. Macie swojego ukochanego braciszka, zabierajcie go i spotkamy się jutro, Delly - pocałowałam przyjaciółkę w policzek.
Uśmiechnęła się słodko.
- Ok. Idziemy, chłopcy.
Gdy zniknęli za drzwiami, odwróciłam się do przyjaciół.
- Olivia, tak sobie myślę... czy może nie chciałabyś zaśpiewać coveru Eminema i Rihanny z Lukiem zamiast mnie? Ja zaśpiewam piosenkę moją i Christie.
- Ja? Śpiewać?
- Wiem, że to lubisz.
Liv się uśmiechnęła.
- W sumie, masz rację. Ale czemu chcesz to zrobić?
- A tak jakoś.
Po chwili zaczęliśmy próbę. Tak się zsynchronizowaliśmy, że nikt nie popełnij ani jednego błędu. Liv z Lukiem zaśpiewali piosenkę. Było naprawdę dobrze.
Gdy rozbrzmiał ostatni akord gitarowy od Christie, moją uwagę przykuł poruszający się cień w korytarzu za drzwiami. Gdy nie usłyszałam stamtąd ani jednego dźwięku ani nic nie zobaczyłam pomyślałam po prostu, że miałam przewidzenia. Jestem po prostu przemęczona.

~*~

21 październik
piątek 

Do końca tygodnia miałam problem ze skupieniem się na najprostszych rzeczach. Na próbach zanikał mi głos, nie dawałam rady śpiewać, w szkole spotykały mnie co raz gorsze oceny, a w nocy nie umiałam zasnąć.
Nie miałam pojęcia, dlaczego tak jest. Myślałam, że to ze stresu przed występem, który zbliżał się nieubłaganie albo z powodu Vanessy, która zaczęła się już pakować.
Całe nocy przesiadywałam na parapecie, starając się uspokoić patrząc w gwiazdy, ale to też nie pomagało. Cały czas byłam podenerwowana, przemęczona, zniecierpliwiona i nie mogłam się skupić.
- Laura, co się dzieje? - spytała mama przy śniadaniu.
- Nie udawaj, że cię to interesuje - syknęłam - miałam gorsze okresy, a wtedy nie odezwałaś się ani słowem. Nie potrzebuję udawanej troski.
- Ale Laura... - zaczęła Vanessa.
- Proszę, dajcie mi spokój - warknęłam - nie obchodzi was, co czuję, więc czego się wtrącacie?
I choć dopiero po kilku godzinach przyznałam sobie, że przesadziłam, wtedy poczułam ogromną ulgę. Poczułam, jak z mojego ciała odchodzi duży ciężar. Po prostu w końcu powiedziałam coś, co miałam do powodzenia. Co było absolutną prawdą.
- Laura, jesteś jeszcze z nami? - Calum pomachał mi przed oczami ręką.
Znowu był lunch, a ja znowu nie miałam ochoty czegokolwiek zjeść. Chyba przez trzy dni schudłam parę kilo.
- Zabierz tą rękę, wszystko gra - powiedziałam znudzona.
A może mam depresję?
Ostatnio dość często popadam w niewielkie kłótnie z Ross'em, które chyba trochę mnie osłabiają. Czy ja na serio muszę się tak do wszystkiego przywiązywać? Przez weekend znów stał mi się bliższy. A żeby nie okazać mojej słabości, wywieram presję na sobie i nim, wywołując głupie sprzeczki.
- Mam dla ciebie dobry zakład, bejbs - zaśmiała się Olivia, kiedy Christie przyciągnęła Ross'a do naszego stolika, sadzając do niezbyt delikatnie sadzając go na krześle - i dla ciebie też, Lynch.
- A więc, tak próbujecie udowodnić sobie, jakie macie silne charaktery i silną wolę... - zaczął Leo.
- Tak więc mamy dla was zakład - dokończył Calum.
Lekko się ożywiłam, ale nie dałam po sobie tego poznać.
- Czego będzie dotyczył? - spytał Lynch.
- A więc... od poniedziałku przez 2 tygodnie macie być dla siebie mili - powiedziała Redford - macie mówić sobie miłe rzeczy, nie kłócić się. Jeśli tego nie dotrzymacie, to oboje... będziecie musieli wskoczyć do obcych basenów ogrodowych i siedzieć tam przez godzinę.
- Że co?! - wrzasnęliśmy oboje.

**************************

Hello, everyone :)
Rozdział krótki, ale nie mam żadnej weny. Wiem, co będzie się działo, ale nie wiem, jak to ubrać w słowa. To jest maksymalnie wkurzające i irytujące :<
Nie bądźcie źli, postaram się, aby next był ciekawszy oraz pojawił się szybciej.
Wybaczcie :(

PS. Naprawiłam komentarze :)
Nie ma weryfikacji obrazkowej, a także anonimki mogą komentować ^^




9 komentarzy:

  1. Jestem strasznie ciekawa nexta

    OdpowiedzUsuń
  2. To tak, rozdział jest boski, kotek ♥
    Ja osobiście nie mogę na niego powiedzieć nic złego oprócz tego, że grymaszę trochę z tego powodu, że jest tak krótki, ale jeżeli następny będzie szybciej i będzie dłuższy, wszystko Ci wybaczam i puszczam w zapomnienie :D
    Czekam na następny ^^ :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!
    Będzie się działo w następny rozdziale, a ten jest zarąbisty:)
    Dawaj szybko next!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, cudny i perfekcyjny!
    Ja już chcę next!
    Zakład..szykuje się szybki zwrot akcji!
    Dawaj szybko next, bo się niecierpliwie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uhuhu... zakładzik... no będzie ciekawie.
    Czekam niecierpliwie na next. <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Super rozdział.
    Oj ciekawie czy wytrzymają. :)
    Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  7. O jak słodko xD
    Rozdział piękny i ciekawy.
    Czekam na nexta!
    Weny życze ^_~

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest rozdział = I'm Happy! 2 tygodnie mili:) Ojejku! Będzie czadowo! Czekam na next!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham, kocham, kocham!!! Niezły zakład.... i plan, aby się pogodzili ♥♥♥
    ♪♪♪.... Chcę next tu i teraz !! *_*

    OdpowiedzUsuń